KARUZELA - zapowiedź najnowszej książki PAULINY ŚWIST



Sprzedała już ponad ćwierć miliona egzemplarzy swoich powieści. Tajemnicza debiutantka, która nigdy nie pokazała twarzy i nie zdradziła prawdziwego nazwiska. Największe objawienie polskiego rynku wydawniczego ostatniej dekady. Paulina Świst tej jesieni zaskoczy po raz kolejny. „Karuzela” to pierwsza część zupełnie nowego cyklu. 

Premiera 14 listopada.



Są przystojni, dobrze ubrani i przebojowi. Brak im jednego – dużych pieniędzy. Tak dziś zaczynają się historie o największych kryminalnych sprawach. I właśnie nie gangsterzy w dresach, lecz prawnicy w garniturach są bohaterami nowej powieści Pauliny Świst. Olka, Piotr i Teo wpadają na pomysł rozkręcenia „karuzeli” – nielegalnego, ale szalenie dochodowego interesu, który w razie powodzenia zapewni im życie, o jakim do tej pory mogli tylko marzyć. Przedsięwzięcie wiąże się wprawdzie ze sporym ryzykiem, ale znajomość środowiska przestępczego oraz umiejętność wykorzystywania luk w prawie to ogromne atuty. Poza tym doskonale wiedzą, że taka szansa może się już nie powtórzyć. Stawka jest wysoka, w grę wchodzą dziesiątki milionów złotych. Pieniądze płyną wartkim strumieniem, a między Olką i Piotrem nawiązuje się ognisty romans. Wszystko idzie jak po maśle. Do czasu…

Okazuje się, że nawet najlepszy plan może zakończyć się fiaskiem. Niespodziewanie ktoś zaczyna eliminować członków grupy. Na jaw wychodzą mroczne i bolesne tajemnice sprzed lat. Bohaterowie będą musieli wiele zaryzykować, żeby nie spędzić za kratkami reszty życia. W skomplikowaną intrygę kryminalną zostaną wciągnięte również Lilka i Kinga, dobrze znane czytelnikom z poprzednich powieści Pauliny Świst. Tym razem nie odegrają głównych ról, ale – co chyba nikogo nie zdziwi – mocno zaznaczą swoją obecność.

Karuzela” to kolejny mocny tytuł w dorobku najgłośniejszej polskiej debiutantki ostatnich lat. Paulina Świst porywa setki tysięcy czytelników, umiejętnie łącząc brawurowy kryminał ze śmiałą erotyką i tajemnicami prawniczego świata. Specjalizująca się w prawie karnym autorka prowadzi nas po meandrach przestępczego półświatka, w którym przetrwać mogą tylko ludzie pozbawieni skrupułów, dla wielkich pieniędzy gotowi położyć na szali cudze, a nawet własne życie.


Paulina Świst – pseudonim literacki adwokat urodzonej w 1986 roku w Gliwicach. Absolwentka prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, prowadzi kancelarię adwokacką we Wrocławiu. Pełniła i pełni rolę obrońcy w wielu postępowaniach sądowych: od spraw drobnych kradzieży, aż po procesy zorganizowanej przestępczości. Prywatnie pasjonatka piłki nożnej, Long Island Iced Tea oraz wojennych gier komputerowych. 


WYDAWCA KSIAŻKI


Autorka: Paulina Świst
Tytuł: „Karuzela
Data premiery: 14.11.2018
Wydawnictwo: Akurat

Sylvia Day Dotyk Crossa - recenzja


Na ogół jestem fanką kryminałów, ale zawsze są jakieś odchyły od normy. U mnie takim odchyłem jest czytanie takich książek jak „50 twarzy Greya” czy ostatnio 365 dni Blanki Lipińskiej




Idąc tym tropem skończyłam w końcu na książkach Sylvii Day i jej Crossie. I choć w Christianie Greyu kocham się do dziś to Cross może być moim drugim kochankiem. Zdecydowanie!
I może ktoś powie, że tego typu książki są płaskie itp. bo tak przecież piszę się o Greyu, czy ostatnio o powieści Lipińskiej. To mnie te opinie wcale nie interesują. 

Sylvia Day Dotyk Crossa — recenzja


Zawsze czytam to co chce i zawsze piszę o tych powieściach to co czuje. 
A do Dotyku Crossa przylgnęłam ponad 2 tygodnie temu i trwam w bajce Evy i Gideona rozpalona do czerwoności. Książka dla mnie ma być relaksem i odskocznią od codzienności. A jeśli czytając wieczorem taką książkę zasypiam i budzę się zrelaksowana i rozmarzona to czego chcieć więcej.
Wiem, że erotyki nie każdemu się podobają. Prawo takie! Ale jak wiemy, że ostre rżnięcie nam się nie podoba to może omijamy te książki, co? Ja nie lubię fantastyki i jej nie czytam – proste.

Recenzja nie będzie długa, bo niestety jest początek miesiąca i obowiązki zawodowe wzywają. 
A do tego książki Sylvii Day wciąż czekają w kolejce nie ma co tracić czasu. To, że napiszę, ze wczoraj prawie wpadłam pod samochód idąc z nosem w telefonie (mam tam ebooka) mówi samo za siebie. Ale dla Crossa warto :D


Kto czytał? A kto jeszcze nie?
Jaki gatunek książek czytacie?





instagram